Okazuje się, że w moich zdjęciach marzec to bardzo zróżnicowany miesiąc. Problemem jest jednak niewielki wybór, bo pokazywanie rodzinnych imprez jakoś do idei tapety mi nie psuje. Szczęśliwie znalazłem fotkę własnoręcznie złożonego „chodzika” (czyli,prostego mechanizmu zegarowego).